Tak jak pisałam poprzednio nadrabiam zaległości i chwalę się wykonanymi w ciągu ostatniego roku pracami.
Nadszedł czas na kamizelkę ,wzór zaczerpnięty z jakiejś gazetki robótkowej, w każdym razie kamizelka bardzo fajnie się układa, jest niewiarygodnie ciepła i pasuje niemal do wszystkiego
Kolejnym moim wyrobem była bluzeczka ,która doskonale nadaje się do noszenia na bluzeczce z długim rękawem w zimie jak i w cieplejsze dni jako jedyna odzież
Jest jeszcze komplecik który zrobiłam koleżance na roczek córci, szczerze powiedziawszy bardzo byłam z niego dumna,szczególnie wtedy gdy nowi właściciele się zachwycali - jakie to piękne
Z mniejszych prac powstały te
oraz jedna z moich najnowszych prac sweter dla synka czysto zimowy
No i oczywiście haft, ten jest moją najwcześniejszą pasją choć na kilka ładnych lat porzuconą,jednak po powrocie powstały różne piękne rzeczy z których do sfotografowania pozostały tylko te
oraz mój najnowszy choć nie najmłodszy hafcik który wyglądał tak
a jak wygląda obecnie niebawem pokażę.
Jeśli zaś chodzi o szycie to w tym roku niczego spektakularnego nie dokonałam, uszyłam kilka portfeli,sukienkę i spódniczkę.Niestety moje maszyny zastrajkowały i potrzebują wszystkie 3 serwisu, więc pozostało mi tylko po nich góry materiałów z różnym przeznaczeniem.
W miarę jak będę coś wykonywała będę się chwaliła na blogu.
Teraz uciekam do moich obowiązków a już niedługo będzie do pokazania chusta ,może jeszcze nie w całej okazałości ale w trakcie wykonywania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz