Dziś chciałam się wam pochwalić, moimi pierwszymi drutowymi mitenkami, bardzo mi się spodobała, praca nad nimi. Robią się praktycznie same, są banalnie proste a bardzo efektowne.
Ja byłam jednak tak rozkojarzona w trakcie tworzenia, że najpierw zrobiłam jedną dłuższą a drugą krótszą, potem chcąc zrobić w efekcie dwie pary-tych dłuższych i krótszych, zrobiłam drugą do pary z tą krótszą. Tak powstałą jedna pełna para, zaczęłam więc robić parę dla dłuższych i co i zrobiłam dłuższą ale też prawą, więc teraz muszę zrobić dwie lewe, i tak to z jednaj pary będę miała 3 :-)
Jednocześnie zauważcie że mam już swoje wszywki-moje firmówki po których powinnam być rozpoznawana. Bardzo jestem z nich dumna, mam też nowe już profesjonalne wizytówki, ale o tym już opowiem następnym razem.
Teraz niestety idę chorować bo głowa mi mało nie pęknie, czuję się koszmarnie.
Pozdrawionka
Śliczne :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękne zrobiłaś. Nie mam czasu ale muszę też zrobić .Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniałe :-) Piękny kolor i cudne warkocze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.