środa, 29 stycznia 2014

MĘSKI AKCENT

Oj tak, żeby tak babsko lub dziecięco u mnie na blogu nie było to mam taki mały męski gadżecik :-D
Długo się za niego zabierałam, myślałam ,zaczynałam, prułam i dalej myślałam aż w końcu mówię zrobię na próbę i zrobiłam. Co prawda właściciela jeszcze nie znalazł, ale chyba długo samotny nie będzie, a mi się tak spodobało tworzenie go ,że raczej na pewno ostatni też nie jest.
Tadam oto on

Mikołajek weselnicki we własnej osobie :-) Fajne jest to ,że szybko powstaje ,tak naprawdę a dziennie kilka takich można zrobić, szkoda ,że u mnie w domu nie ma zwolenników tego typu sprzętu :-D


A tak ogólnie to mam nadmiar weny, mogłabym obdzielić kilka osób bo doby mi brakuje na zrobienie wszystkiego na co mam ochotę.
Maszyna mnie kusi do siebie i zapasy materiałowe wołają wykorzystaj nas w końcu, wykorzystaj, prac szydełkowo- drutowych mam zaczętych kilka i wciąż ochotę na następne, wełna i kołowrotek też czekają i kuszą i też chciałabym się nimi poopiekować a i jakoś na pieczenie przyszłą mi ochota szczególnie chlebka domowego i dziś przyjdzie specjalna mąka do chleba (dowiozą mi) więc na pewno w tym temacie też coś podziałamy.
Ach żeby tylko czas był z gumy, ale nie jest.

Pędzę do swoich prac i pracek a was mocno i serdecznie pozdrawiam.

poniedziałek, 27 stycznia 2014

DZIŚ EGOISTYCZNIE ;-D

Chcę Wam dziś zaprezentować sweterek ,który zrobiłam z potrzeby właśnie dla siebie.
Brakowało mi takiego na wyjścia pod płaszczyk co by był ciepły i nie bardzo gruby, szukałam, szukałam i wyszukałam a raczej wydedukowałam i tak oto powstał sweterek zimowy. Bardzo wygodny, bardzo cieplutki i często użytkowany

Nie bardzo chciał się na mnie ładnie sfotografować więc lola mi pomogła. Tak pop prawdzie to żadne zdjęcie nie oddaje w pełni dobrze jego koloru, ale co zrobić ,że takie byle jakie oświetlenie mamy?
W każdym razie sweterek bardzo mnie zadowala-jest zrobiony w 100% z akrylu, jednak na razie nie widać żadnych zmechaceń-może jeszcze za wcześnie.

A teraz z innej beczki, po raz kolejny wysłałam zgłoszenie do pakamery, ciekawe czy uda mi się tym razem dostać do grona sprzedających. Strasznie ciężko jest spełnić ich oczekiwania tym bardziej ,że tak naprawdę nie wiem co mam zmienić żeby było dobrze-podejrzewam, że chodzi o jakość zdjęć -naświetlenie itp, ale jak tu zrobić dobre zdjęcia. Mieszkanie mam dość ciemne-źle są rozmieszczone okna, na dworze raz że zimno, a dwa nie bardzo jest gdzie-w lecie to jeszcze pod las można pójść ale teraz? A teraz inwestować kasę której nie ma w namiot bezcieniowy z naświetleniem-i to namiot nie małych rozmiarów, bo jak zmieszczę tam lalkę 1m czy człowieka ,czy manekin, więc raczej chyba tło fotograficzne i dobre lampy, ale to też jest duży koszt, pewnie jeszcze lepszy aparat by się przydał-nie wiem .
Mam tylko nadzieję, że tym razem mi się uda, a jak nie to trudno.

Pozdrawiam Was cieplutko, bo u nas dziś od wczoraj sypie puchem ale jest cieplej

:-)

sobota, 25 stycznia 2014

DZIŚ SUKIENKI DWIE

Nareszcie obfociłam swą skromną osobę :-D , w sukienkach. Jedna z nich już była pokazana ale w stanie stołowym na płasko i choć jeszcze bynajmniej nie jest podszyta podszewką, to powstałą druga sukienka i miałam ochotę się pochwalić. Jak postanowiłam tak też zrobiłam, zdjęcia dalekie od ideału ale wiadomo o co chodzi. Bardzo się rozkochałam w tych sukienkach, więc nie wiem czy jeszcze nie będę tworzyć, ach okaże się



Nie wiem czy w pełni oddają te zdjęcia piękno tych sukieneczek, no ale na pewno w pełni oddają moją nadwagę -hihi, w każdym razie wydaje mi się ,że są efektowne.

U mnie dziś za oknem słoneczko i minus 15 na termometrze choć powiem szczerze ,że się tego tak nie odczuwa, tylko autko nie chciało zapalić ale po namyśle udało się.
Tak więc życzę wam miłego weekendu i dużo słoneczka

czwartek, 16 stycznia 2014

CZY KTOŚ CHĘTNY NA WZORY ?

Skoro, jak widzę wzorki się spodobały to podrzucam znów kilka sztuk, sama spędzałam długie godziny na wyszukiwaniu ciekawych wzorów więc wiem jak ciężko coś znaleźć ,dlatego zapraszam i częstujcie się wiedzą zdobytą internetowo czyli ogólnie dostępną ;-)














Miłego korzystania ;-)

wtorek, 14 stycznia 2014

sobota, 11 stycznia 2014

ŻEBY NIE BYŁO ,ŻE NIC NIE MA

Wstyd mi strasznie, ale jakoś tak się zakałapućkałam w swoich codziennych obowiązkach i pracach, że nie mam czasu już na pisanie, i to nie tak ,że nie mam o czym pisać ale nie mam po prostu na zdjęcia i na opis. Bardzo się zapuściłam blogowo, czasem sobie tu wejdę popatrzę co ślicznego ,nowego robicie ale sama nic nie piszę.
Nie było u mnie przygotowań blogowych do świąt i do nowego roku-ach.
Niemniej jednak BARDZO DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA ŻYCZENIA i pamięć i mam nadzieję, że w tym roku już nie będę taka zapominalska jeśli chodzi o święta i okazje.
Ja jak zwykle robię kilka rzeczy na raz i wszystko jest ważne i każda rzecz z osobna jest wyjątkowa.
Ja nadal szukam miejsc do sprzedaży swoich prac, ostatni rok nie był zbyt łaskawy dla mnie a już okres świąteczny wogóle wprawił mnie w pesymistyczny nastrój czy warto nadal dziergać? Czy oprócz mojej satysfakcji jakaś korzyść z tego będzie?
Szczerze powiem nadal nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie, ale na pewno muszę być bardziej widoczna i dostępna i na tym zamierzam się skupić. Druga sprawa muszę wybadać lepiej rynek na co tak naprawdę jest największy popyt, za co najlepiej się brać. Wiem jednak ,że czeka mnie dużo pracy i walka o to by satysfakcję przeobrazić na korzyść finansową.

Teraz jednak by nie było tak całkiem ponuro i refleksyjnie postanowiłam ,że podzielę się z wami moimi niemałymi zapasami wzorkowymi, bo zdjęć swoich prac oczywiście jeszcze nie robiłam ;-)

Od razu informuję, że wzory ,które tu umieszczam nie są moją własnością autorską, pochodzą z internetu ,ale nie podam adresów bo ich nie zapisywałam tylko obrazy ,które mnie interesowały




To takie małe co nieco na zaostrzenie apetytu, ciąg dalszy nastąpi ;-))