środa, 4 grudnia 2013

MOJA OSOBISTA I PIERWSZA SUKIENKA W ANANASKI

 Tak ,tak, zazdrościłam dziewczynom sukienek szydełkowych bo ładnie wyglądają, są takie wdzięczne i wogóle, ale szkoda mi było czasu dla siebie :-)
Jednak podjęłam wyzwanie actimela ;-) i postanowiłam sobie wydziergać sukienusię, prułam ją chyba 3 razy ale w końcu się udało i jest gotowa jeszcze gorąca, jeszcze przed praniem , przed podszewką i nadaniem jej formy ale już się chwalę a jak wykonam te wszystkie inne skomplikowane czynności to pochwalę się nią na sobie. Tym bardziej ,że jestem w trakcie diety to i efekt będzie lepszy ;-)


połączyłam kilka znanych z internetu motywów i powstała całość i powiem wam już na zaś, że na ludziu wygląda super.

Pozdrawiam was cieplutko
pa

wtorek, 3 grudnia 2013

KOMPLECIK NIEMOWLĘCY CZYLI KOLEJNA MAŁA FORMA

Oto moje najnowsze dzieło w temacie dziecięcym. Zrobiłam komplecik  niemowlęcy na rozmiar 62-dla porównania lalka ma 56 cm długości i sweterek jak i spodenki są sporo przydługie.
Wydziergałam maleństwo z dory z połyskiem, jest grubiutka i cieplutka a do tego bardzo sympatyczna w dotyku i pracy i co najważniejsze przetestowałam ją i okazuje się ,że nie mechaci się gdy jest prawidłowo użytkowana. Ogólnie bardzo wdzięczna włóczka w pracy, lubię z niej robić i efekt jest ładnie widoczny.
Oto moje dzieło :-)


Idealny na chłodne dni, w planach była jeszcze czapeczka i buciki ale jakoś plany się zmieniły, bo widzę, że ludziska najchętniej to by za darmo chcieli wszystko dostawać a nie płacić, więc dodatkowe rzeczy powiększą cenę i komplet staje się nieatrakcyjny-koszmar. I tak człowiek stara się sprzedawać w logicznych cenach-oczywiście logicznych dla klienta, a i tak chętnych nie za dużo. Nie wiem gdzie jeszcze się poreklamować, gdzie uderzyć, żeby móc więcej sprzedawać. Jak wiecie to podpowiedzcie ;_D

PaPAtki

poniedziałek, 2 grudnia 2013

ŚWIĄTECZNE BOMBECZKI

Zrobiłam kilka karczochów na tegoroczną choineczkę i jeszcze kilka mam w planie do wykonania.
Te na zdjęciach są tradycyjne , ale mam jeszcze ochotę zrobić karczochy spiralne-zobaczymy czy się uda.
Mam też zapas cekinków i oczywiście pomysłów :-) z ich pomocą powinny powstać śliczne bombeczki.
A to te które już są



Powiem wam, że ostatnio mam brak ochoty na fotografowanie wykonanych prac, teraz tyle z tym zachodu-nie mam domowego studia zdjęciowego, mieszkanko małe więc trudno pokombinować a światło dzienne  jest takie jak by go nie było.
Niestety cierpi na tym mój blog, bo niektóre prace już zrobiłam i oddałam nie zdążając sfotografować, ale mam śmiały plan jednodniowy. Zamierzam poświęcić jakiś jeden dzień kiedy pogoda będzie w miarę słoneczna i albo porobię zdjęcia na dworze albo w domu pokombinuję z białą tkaniną.
Niestety jest to konieczne, żebym mogła też z powodzeniem sprzedawać swoje rzeczy.
Myślałam nad namiotem bezcieniowym ale jest kłopot, ja robię różne rzeczy i ten namiot z lampami musiałby być całkiem spory żeby mieściły się np. ubrania, a to jest już spory koszt, no i tak pozostaję w niebycie i nie wiem co wymyślić by było mądre i dobre- jeśli potraficie coś podpowiedzieć to bardzo proszę o pomoc ;-D

Do zobaczonka miłego dnia