środa, 25 czerwca 2014

NIEBIESKA BLUZECZKA

 Zrobiłam sobie bluzeczkę. Wzór już miałam dawno upatrzony, włóczka też leżała w pięknym kolorze więc postanowiłam -zrobię w końcu coś dla siebie. No i zabrałam się do roboty. Robiło się przemiło, bo to bawełna jeans, fantastyczna w dotyku, wzór nie skomplikowany a efektowny więc robótki szybko przybywało.
Bluzeczkę skończyłam zszyłam przymierzyłam i ? ............. puffffff no i nic nie było łał Bluzeczka mi się podoba, ale jednak jest za duża, nie leży tak jak bym chciała. Decyzja zapadła, zrobię sobie drugą a tą sprzedam i taki los czeka moją wymarzoną bluzeczkę- a ja znów nie mam nic dla siebie :-(


Z wyglądu jest cudna i w dotyku też ale to nie moja wizja więc jednak znajdę czas na nową.

poniedziałek, 23 czerwca 2014

CHORĄGIEWKI I EFEKTY PRZĘDZENIA

Znów była przerwa w pisaniu, ale powiem szczerze, że jakoś ciężko mi się zmobilizować do regularnego wpisywania postów. Bo pisać jest o czym nie powiem. Dzieje się na forum robótkowym i to w wielu dziedzinach, ale z wpisami już gorzej.

W zeszłym tygodniu było Boże Ciało i w związku z tym, że nasz dom znajduje się na drodze procesji to trzeba było go przyozdobić. Okna to zrobiłam tradycyjnie z szablonami, ale ogrodzenie przyozdobiłam chorągiewkami, które jak szalona dwa dni wcześniej szyłam, a dokładnie dwa dni i dwie noce :-)

naszyłam ich 111 sztuk, tak że starczyło jeszcze na przyozdobienie resztą okien i przyznam ,że ładnie wyglądały na ogrodzeniu, bo kolory takie żywe. No i teraz mam spokój na kilka lat, bo wystarczy zdjąć ,wyprać i schować do przyszłego roku.

Również jakiś czas wcześniej uprzędłam wełenkę z naszych polskich zwykłych owieczek-tak od podstaw, od brudnego runa, które uprałam, wyczesałam, uprzędłam i znów wyprałam gotowy wyrób. No i nie wiem czy to już koniec bo marzy mi się farbowanie wełny, tylko muszę jej więcej uprząść to na jakiś sweterek starczy

Jest jeszcze kilka innych zaległości ,ale przynajmniej będę miała o czym pisać w kolejnych postach :-D

pozdrawiam was cieplutko

środa, 11 czerwca 2014

KOLOROWA LETNIA SPÓDNICZKA

Tym razem mam do zaoferowania , niedawno skończoną letnią spódniczkę falbaniastą.
Kiedyś bardzo spodobał mi się ten wzór i postanowiłam go wykorzystać - teraz nietypowo dla mnie bo na większą dziewczynkę myślę że tak na 8-10 lat.
Bardzo szybko się robiła ta spódniczka i wzór faktycznie wdzięczny-wygląda delikatnie i ciekawie. Na pewno wykorzystam go jeszcze w jakimś projekcie-może coś dla siebie?
Teraz jednak spódniczka

Spódniczka jest wolna- do zakupienia :-)

wtorek, 3 czerwca 2014

18 URODZINY SYNA

Tak - chyba jestem już stara mierząc wiekiem swoich dzieci. Z jednej strony wydaje mi się, że sama dopiero kończyłam 18 lat a tu już moje najstarsze dziecię jest dorosłe. Za rok drugie i zostanie tylko mój trzeciaczek na osłodę, ale i on pewnie niedługo ( za 8 lat ) skończy swoje naście i będę już bardzo starą kobietą :-D

A tak na poważnie to syn nie chciał wyprawiać urodzin więc tylko zaprosiliśmy rodzinkę i zrobiliśmy taki uroczysty niedzielny obiad z ciachem. Ja osobiście jestem bardzo z siebie dumna bo oprócz oczywiście tradycyjnego tortu


swoją drogą bardzo smacznego-nieskromnie dodam :-)

zrobiłam również tort niespodziankę


składał się z 12 pudełeczek z prezentami. Mina syna była bezcenna i radocha przy rozpakowywaniu też.

Tak więc minęła sobie niedziela w miłej i przyjemnej atmosferze, a teraz jest już szary tydzień, który rozpoczął się chorobą najmłodszego więc niezbyt różowo.
W związku z powyższym uciekam do pracy i obowiązków zostawiając Was z cieplutkimi pozdrowieniami :-D