poniedziałek, 29 października 2012

TORT ROCZNICOWY I MAŁE FORMY

Na początek to pochwalę się torcikiem wykonanym z okazji naszej rocznicy ślubu. W piątek obchodziliśmy naszą 17 rocznicę i choć nic nadzwyczajnego nie wyprawialiśmy to torcik musiał być obowiązkowo.
Długo myślałam jaki zrobić a potem postanowiłam że truskawkowy będzie w sam raz i tak też zrobiłam.
Oto mój wyrób

Smaczny był i zniknął w tempie expresowym- dzieci mają taką specjalną przegródkę w żołądku na słodkie i mieszczą tam ogromne ilości -zupełnie odwrotnie ma się przegródka na obiady :-)

A teraz czas na pokazanie zapowiedzianych czapeczek dziecięcych. Są to pierwsze w mojej kolekcji i pozwoliłam sobie po długich przemyśleniach zakupić modela do zdjęć czapek i ubranek dziecięcych. Długo wybierałam, przebierałam i w końcu znalazłam coś co mnie ujęło za serce swą urodą a do tego niską ceną.
Tak więc teraz mój nowy model w czapeczkach


To jest czapeczka nr 1 tzw CZAPECZKA MIŚ  różowa i kolor najbardziej prawdziwy jest na czapeczce na modelu.
Obwód głowy max 34 cm a głębokość 11 cm -to jest malutka czapeczka dla małego noworodka.
Teraz druga czapeczka




To tzw CZAPECZKA ZAJĄCZEK jest już większa od pierwszej
obwód głowy max 44 cm
głębokość 16 cm czyli tak 6m- 1 rok.

I jak wam się podoba mój model ?

Pozdrawiam wszystkich słonecznie ze słonecznych kaszub
:D

piątek, 26 października 2012

TRADYCYJNIE ZNÓW CZAPKA

Tym razem w kolorach biało popielatym, ciepła wygodna i dość ciekawa a dzięki kolorystyce bardzo uniwersalna




Mam wrażenie ,że takich jeszcze naprodukuję tylko w różnych rozmiarówkach. Bardzo mi się fason spodobał i efekt końcowy też jest zadowalający.
A jutro przedstwię mniejsze formy.
U nas leży śnieg i jest zimno brrr więc na przekór pogodzie pozdrawiam was cieplutko.

czwartek, 25 października 2012

CZAPKA PO RAZ DRUGI

Tak mi się spodobało dziarganie czapek, że powstała następna. Jak dla mnie jeszcze fajniejsza, zrobiła się expresowo i jest fajna cieplutka ,milutka i wogóle extra-ale nieładnie się tak wychwalać więc lepiej ją zaprezentuję









Taka właśnie oto czapusia powstała , jak widać pasuje na wszystkie normalne główki dorosłe.Wykonana z włóczki akrylowej, mięciutkiej i przyjemnej a do tego ciepłej.

Pozdrowienia dla wszystkich :D

środa, 24 października 2012

PORA NA CZAPKĘ

Ponieważ zima zbliża się nieubłaganie niezależnie od tego co ja myślę na ten temat :( , postanowiłam wykonać czapeczkę, prawda jest taka ,że wykonam kilka sztuk jednego modelu ale teraz chwalę się jedną,skończoną. Przyznam ,że jest bardzo wygodna a model już dawno mnie kusił


Pozowało moje dziecko ,ale ,że się buntowało odnośnie umieszczania jej twarzy w internecie( ma do tego prawo :) ) to wycięłam buziaka jak się dało i wyszedł kompromis. 
Według mnie czapeczka fajna, następne już się dzieją :D
Oczywiście w międzyczasie robię dziecięce ubranka ale o ty kiedy skończę.
Pa

wtorek, 23 października 2012

KAPCIE I GRZYBOBRANIE

W zeszłym tygodniu z potrzeby chwili zrobiłam kapcie dla młodego, z ostatnich sklepowych już wyrósł a na kupno nowych nie miałam ochoty więc pomyślałam zrobię mu kapciochy. Żeby były trwalsze i cieplejsze od spodu , dół zrobiłam z dwóch warstw pomiędzy które włożyłam wkładkę . I tak oto powstały kapcioszki dla młodego





Ja jestem zadowolona bo to moje pierwsze butki domowe a młody jest zadowolony bo mówi że super wygodne.

A teraz odbiegając od tematu robótkowego to byliśmy w niedzielę na grzybkach, tak na zakończenie sezonu i proszę co uzbieraliśmy
Tu już oczyszczone i przygotowane do obróbki, dodam ,że te garnki były sporej pojemności. Teraz już wszystkie grzybki są przerobione i zastanawiam się czy jak chorubsko odpuści to czy się jeszcze nie wybrać jeszcze raz-zobaczymy,na razie to tylko aspirynka i łóżeczko.

Acha i jeszcze powiem wam ,że mam już swój komputer-spaliła się płyta główna i procesor co ciekawe po 3 latach użytkowania,nie wiem jak ten cud jest możliwy ale kasy z portfela pociągnęło oj pociągnęło.

Pozdrawiam was wszystkich i uciekam bo mnie dreszcze biorą.


poniedziałek, 22 października 2012

SZALONE ZAKUPY WŁÓCZKOWE

Dziś pochwalę się moim szaleństwem, oj zaszalałam,zaszalałam. Zakupiłam niedawno u naszej koleżanki blogowej przecudnej urody włóczkę merino w kolorze biały może ciut krem, kiedy do mnie dotarła i ją już pomiętosiłam to stwierdziłam ,że jestem w niej zakochana i napewno soś z niej dla mnie powstanie, nie wiem jeszcze co, ale coś napewno- a może któraś mi podpowie ?
Oto moje cudo

dostałam jeszcze śliczną pocztóweczkę w prezencie-to było super miłe : -)

A teraz moje prywatne polowanie po sklepach. Poszłam sobie niewinnie do pasmanterii, ale osoby z uzależnieniem ,takie jak ja powinny te miejsca omijać szerokim łukiem-a ja nie weszłam odważnie po guziczki a tam tyle piękności ,cudowności że nie wiadomo było na czym oko zawiesić.No i ta moja niewinność skończyła się tak






po moim szaleństwie miałam wyrzuty sumienia, ale jak w domu sobie pooglądałam i pomiętosiłam i pomyślałam co można z tego zrobić to jakoś wszystko mi minęło-razem z kasą z portfela hihi

Teraz znowu gonię do moich zamówień choć choroba mnie rozbiera na dobre i nie wiem co to będzie.
Pozdrowionka dla was wszystkich
pa

piątek, 19 października 2012

SZYDEŁKOWY KOMPLECIK DZIEWCZĘCY

Dzisiaj zaprezentuję wam wykonany na zamówienie komplecik dziewczęcy szydełkowy na ok 1,5-2 latka.
Zrobiłam go w miarę gęstym ściegiem żeby był cieplutki.
Komplecik prezentuje się tak



Dodam tylko, że różyczki do tego ubranka tym razem wykonałam całkowicie samodzielnie :) i  jestem z tego dumna.
Miłego wieczoru wam życzę a sama zmykam do dziergania.


środa, 17 października 2012

RÓŻOWY SWETEREK

Witajcie

dziś chwalę się sweterkiem wykonanym na zamówienie-dostałam pozwoleństwo więc się chwalę :)
Sweterek wykonany jest 100% mojego pomysłu i inwencji twórczej, tak naprawdę to rzadko mi się zdarza tak wykonać coś całkiem z głowy a tu na potrzeby zamówienia wykonałam.
Efekt końcowy mnie zadowala i zamawiająca też była zadowolona choć jeszcze nie miała okazji sobie go pomiętosić :D
Wykonany jest mięciutkiej i milutkiej włóczki z przewagą akrylu, dzięki czemu będzie również ciepły, wielkościowo jest na dziewczynkę 3-4 lata więc go odpowiednio do tego przygotowałam by rósł razem z nią.
A teraz uwaga dużo zdjęć






Moim nieskromnym zdaniem jest słodki , ale obiektywną ocenę zostawiam wam.
MIŁEGO I SŁONECZNEGO DZIONKA

wtorek, 16 października 2012

KOLOROWE PONCHO

Wykonałam fajne poncho dziecięce, robiło się szybko ale efekt końcowy nawet mnie zaskoczył,jak dla mnie jest cudne-choć nie wypada samemu się chwalić :-) .
Poncho jest już dostępne w KRAMIKU
oto ono






Teraz grzecznie czeka na nowego właściciela :D
Pomału wygrzebuje się z zamówieniowego kołowrotka choć do końca jeszcze troszkę zostało,ale nie ma już takiej presji, za to będzie co pokazywać i to mnie cieszy.
Zmykam teraz do mojej pracy
MIŁEGO DNIA DLA WSZYSTKICH ZAGLĄDACZY :)