Dostałam zamówienie na rękawiczki jeże, miałam zdjęcie przed nosem i zabrałam się do roboty.
Efekt spodobał się zamawiającej i nie tylko i myślę, że będzie to kolejny hit zimowy.
Zrobiłam je z mieszanki wełniano-akrylowej, dzięki czemu się nie sfilcują ani nie stracą kształtu a zarazem nie są gryzące
Wbrew moim obawom zrobiłam je dość szybko- być może z mojej ochoty obejrzenia wyniku końcowego :-)
Uszyłam także w tzw. międzyczasie nową poszewkę na poduchę, bo poprzedniej to już nic nie pomagało-ani pranie , ani obracanie. Postanowiłam że czas na wymianę i uszyłam sobie
Teraz już pomału wychodzę z zamówień świątecznych i zabieram się za prace przedświateczne-porzadki itp. bo przez te moje dzierganie to dom mam zapuszczony jak mało kto :-) , ale jest jeszcze czas to dam radę.
Pozdrowionka dla wszystkich
Cudne rękawiczki :-) Śliczne jeżyki :-)
OdpowiedzUsuńPoduszka po tuningu wygląda doskonale.
Pozdrawiam serdecznie.
Oryginalne rękawiczki i piękne ubranko na podusię :) czyli nasze domki podobnie wyglądają hehe
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)